Myszka z pazurem
Rzecz dzieje się w barze, spotykają się tam trzy myszy i zaczynają przechwałki, która z nich jest większym chojrakiem.
Pierwsza z nich mówi:
- Wiecie co, dla mnie trutka na szczury to pikuś, dzielę ją sobie na porcje i potem wciągam nosem.
Druga patrzy na nią i odpowiada:
- E tam... ja tam potrafię odbezpieczyć pułapkę i wykorzystuję ją aby ćwiczyć wyciskanie na klatę.
Trzecia mysz podnosi się i szykuje do wyjścia nie komentując tego co powiedziały dwie pozostałe. Zatem pozostałe myszy pytają:
A ty gdzie się wybierasz, nie masz nic lepszego do zaoferowania?
- Wiecie co, ja to idę do domu, przelecieć kota - odpowiada spokojnie trzecia mysz.