Negocjacje w dżungli
Lew postanowił zrobić listę zwierząt, które zje.
Zwierzęta lekko przestraszone postanowił upewnić się czy są na liście.
Pierwsza na odwagę zebrała się Sarenka:
- Lwie a czy ja jestem na twojej liście?
- Przykro mi niestety jesteś - odpowiedział Lew
Na to Sarenka drżącym głosem:
- Lwie czy mogę prosić abyś dał mi jeszcze jeden dzień życia chce się z rodziną pożegnać.
- OK nie ma sprawy - odrzekł Lew
Następnego dnia Lew zjada Sarenkę.
Drugi odważny to Lis:
- Lwie czy ja jestem na liście?
- No niestety jesteś - odpowiada Lew.
A czy dasz mi jeden dzień żebym pożegnał się z rodziną? - pyta przestraszony Lis.
- Proszę bardzo - odpowiada Lew
Następnego dnia Lew zgodnie z obietnicą zjada Lisa.
Na następny dzień przychodzi do Lwa Króliczek.
- Lwie przepraszam a czy ja jestem na liście?
- Jesteś, jesteś Króliczku - odpowiada Lew
- A czy mogę mieć prośbę, mógłbyś mnie wykreślić z tej listy?
- Spoko, nie ma sprawy - odpowiada Lew.