Sztuki walki po góralsku
Baca pobierał lekcje walki u Japończyka. Trzask. Prask. Baca leży. Po chwili pyta:
- Co to było?
- Ka - Ra - Te!
- Taki żeś mądry? To pokaż jeszcze coś!
Trzask. Prask. Baca leży. Po chwili pyta:
- Co to było?
- Kung - Fu!
- Zaczekaj, teraz ja ci coś pokażę!
Trzask. Prask. Japończyk leży. Po chwili przyjeżdża karetka. W szpitalu Japończyk pyta się Bacy.
- Co to było?
- Ciu - Pa - Ga!