Obiad podczas meczu i rozczarowanie
Wraca mąż do domu, zmęczony prosi żonę o obiad bo zaraz zaczyna się powtórka meczu który bardzo chce obejrzeć, bo gdy leciał na żywo niestety biedak był w pracy i nie miał możliwości.
- Kochanie ale wynik już podawali w radio - mówi żona do męża.
- To nic kochanie. Nic mi nie mów chce obejrzeć transmisję - prosi mąż który jest bardzo ciekawy przebiegu meczu.
Żona uśmiecha się wchodząc do salonu, podaje mężowi odgrzany obiad, daje mu buziaka po czym dodaje:
- I tak nie zobaczysz żadnej bramki więc na co tu patrzeć.